Ten lakier to dla mnie mistrzostwo świata. Zdecydowany faworyt nawet wśród piasków. Lovely Baltic Sand nr 3 ma wykończenie brokatowe, obłędnie się skrzy w słońcu. Schnie momentalnie, a sam pędzelek jak dla mnie jednak wygodniejszy od pędzelka GR Holiday. Zaskakująco trwały a zmywanie bezproblemowe, dwie warstwy kryją w pełni, ale jedna przy uważnym i delikatnym malowaniu też mogłaby się okazać wystarczająca. Do tego piękny kolor przypominający morską toń.
 |
Lovely Baltic Sand nr 3
|
 |
Lovely Baltic Sand nr 3
|
Może nieco przypominać
Golden Rose Holiday nr 55, ale jednak różnią się troszkę. Wykończenie mają prawie identyczne, kolor jednak jak na mój gust z zupełnie innej bajki. Niebieski jest niebieski, morski tylko koło niebieskiego leży. ;) Bardzo lubię oba, jednak w moim przypadku ze względu na barwę
Baltic Sand bije
Holiday'a na głowę. :)
 |
Golden Rose Holiday nr 55 i Lovely Baltic Sand nr 3 |
 |
Golden Rose Holiday nr 55 i Lovely Baltic Sand nr 3
|
Też go mam, świetny jest :)
OdpowiedzUsuń